Lubię u schyłku dnia polny jęk dzwonów,
Co się pogrobną przeszłości zda chwałą,
A po nim spływa cisza z nieboskłonów,
Głucha, jak gdyby wszystko już się stało.
O, smętku złotej zachodu godziny!
Aż w zmierzch samotne włóczęgi przewlekać
I na gwiazd nieme patrząc narodziny,
Marzyć o szczęściu, lecz go już nie czekać…
Leopold Staff

… można mieć odmienne odczucia, lecz słów poety nie wypada zmieniać… :)
PolubieniePolubienie
Trzeba marzyć o szczęściu obojętnie co pod tym słowem się kryje i chociaż dużo życia tracimy na czekanie to czasami warto czekać :)
PolubieniePolubienie